czwartek, 20 grudnia 2012

Życie ucieka... trochę faktów!

Czy wiecie dlaczego koniki morskie są zagrożone wyginięciem? Kto zagraża im najbardziej? Odpowiedź jest jedna - człowiek!

Te malutkie stworzonka umierają dla naszej urody i innych wątpliwych potrzeb. Tony koników poławiane są dla wytwarzania różnego rodzaju środków w medycynie azjatyckiej. Kwestia ich cudownego działania nadal jest sporna, jednak nikt się nie waha by je zabijać.
W niektórych kulturach i regionach turystycznych zjada się te stworzona na surowo, ludzi fascynuje ich egzotyczny smak... W innych miejscach suszone koniki sprzedaje się jako souveniry! Jak breloczki z muszelką na Gdyńskim bulwarze.
Drugim co do wielkości zagrożeniem jest odławianie ich w celach handlowych, amatorzy akwariów morskich znacznie przyczyniają się do gigantycznego mordu. Wśród akwarystów koniki nadal uważane są za stworzenia, które trudno utrzymać i wzbudzają nie mały podziw.
Z 10 odłowionych zwierząt przeżywa od 1 do 3 egzemplarzy. Powody są różne chemia używana do otępiania by je łatwiej wyłowić z wody upośledza niektóre narządy wewnętrzne w wyniku czego umierają. Niehumanitarne warunki transportu zwierząt: brak światła, zatrucie tlenem i wiele innych przyczyn. Te które przeżyją często bywają podleczone w sklepach i hurtowniach, umierają już po sprzedaży do prywatnych domów.

A tu Seahorse Project możesz poczytać, dowiedzieć się jakie działania prowadzone są na świecie by ocalić życie koników. Możesz też pomóc dotując każdą kwotę na ten cel.

Seahorse Project to międzynarodowy ruch biologów, specjalistów i profesjonalistów, których głównym celem jest zachowanie koników morskich na świecie, przy jednoczesnym poszanowaniu potrzeb ludzkich.
Starają się ograniczać połowy, opracowują alternatywne rozwiązania żywieniowe dla lokalnej ludności i wiele innych możliwości.
Ruch działa głównie w Australii, Portugalii, Wielkiej Brytanii, USA,  Kanadzie, Hong Kongu, na Filipinach, zamierzają jednak rozwinąć swoja działalność na terytorium RPA oraz Wietnamu.


Jednym z aktów prawnych chroniących ginące gatunki jest Konwencja o Międzynarodowym
Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (z ang. CITES)
zwana Konwencją Waszyngtońską. Obejmuje ponad 34 000 gatunków fauny i flory.

Na świecie obecnie jest tylko kilku prywatnych hodowców, mamy zaszczyt należeć do malutkiej grupy choć dopiero się rozwijamy.

Nasze działania, próba rozmnażania tych zwierząt może nie wpłyną bezpośrednio na masowe zabijanie koników morskich. Będzie to pierwszy krok w kierunku odbudowy tego gatunku, żeby kiedyś można było zobaczyć je nie tylko na ilustracjach w książkach.

Wszystkie koniki rozmnożone w naszej hodowli będą posiadać odpowiedni dokument CITES.

W Wielkiej Brytanii działa Fundacja The Seahorse Trust chroniąca naturalne środowisko życia koników morskich jak i sam gatunek na Wyspach Brytyjskich, w Irlandii i na świecie. Powstała we współpracy z wieloma organizacjami i ludźmi z całego świata.


http://www.seepferdchen-visselhoevede.de/

Stowarzyszenie niemieckie, które powstało w 2005 roku, które postawiło sobie następujące cele:
Zachowanie ochrony gatunków w ramach brazylijskiego giganta konika morskiego, poprzez obserwację koników z sztucznych zbiornikach wodnych, działalność naukowo - badawczą, oraz liczne wystąpienia i wystawy mające na celu informowanie i uwrażliwienie społeczeństwa na potrzeby tego gatunku.














2 komentarze:

  1. Więcej fotek, please!!!!!!! teraz to już na pewno przyjedziemy, chociażby po to żeby obejrzeć koniki na żywo;-)
    Pozdrawiamy Paulina i Dawid

    OdpowiedzUsuń
  2. nooo mam nadzieję, że nie tylko po to ;p
    czekamy!!!!!

    OdpowiedzUsuń